Top
Skończyła się moja afrykańska podróż, ale nie skończyła się dla mnie Afryka. Fizycznie jestem poza nią, lecz żyje ona wciąż jeszcze we mnie i zapewne żyć będzie długo...w roku 1931 powróciłem na Czarny Ląd i ruszyłem w jego głąb swym własnym szlakiem. Odkrywałem smętną prawdę, a wyraz, który budził we mnie kiedyś zazdrość, wywołujący uczucie dumy u narodów europejskich, zrodził w mej duszy, uzasadniony zupełnie, wstręt do treści zawartej w słowie "kolonia".

Dziś Dzień Wyzwolenia Narodowego Afryki (Dzień Afryki)…

Na ogół są dwie Afryki. jedna na pokaz, druga zaś niedostępna dla ogółu, o której żaden podróżnik nie pisze, choćby ze względu na to, że aby ją poznać, trzeba się wypocić, zaznać głodu i pragnienia, ryzykować zdrowie i życie.